W oczekiwaniu - mamusiowe hand made!

Witam Was po przedłużonym weekendzie 😉

Czas oczekiwania na dziecko potrafi niemiłosiernie się dłużyć, tym bardziej teraz kiedy moja wyprawkowa i przygotowawcza lista została w całości zrealizowana (no poza jedną rzeczą, ale muszę poczekać na przypływ funduszy). Więc spróbowałam swoich sił w robótkach ręcznych. Mianowicie postanowiłam zrobić kilka ozdób do pokoju synka własnoręcznie. Mimo, iż robótki ręczne nigdy nie były moją mocną stroną zabrałam się do tego z pełnym zaangażowaniem, a efekty hmm oceńcie sami....


Nad łóżeczkiem mojego synka zostało umieszczone jego imię wykonane z kolorowego filcu, przyklejone na dwustronną taśmę klejącą. Jego nowi przyjaciele Pluto i Mickey zostali zakupieni w Castoramie (około 8 zł za sztukę).

Całkiem niedawno wypatrzyłam w internecie piękną chmurkę i zapragnęłam taką mieć, co prawda ta zrobiona przeze mnie różni się od tamtej, ale też jestem z niej dumna 👍


Do jej zrobienia wykorzystałam gąbkę o grubości około 3 cm, którą zostawiłam sobie po zakupie krzeseł (pełniła funkcje ochronną), wówczas jeszcze nie wiedziałam do czego ją wykorzystam 😃, obszyłam ją białym ręcznikiem. Krople zostały wykonane z różnych materiałów mianowicie z filcu, papieru i materiału (część mojej garderoby) 😁. Do wypełnienia kropel wykorzystałam skrawki gąbki (zostały po formowaniu kształtu chmurki) oraz waciki. Do obszycia i zawieszenia kropli użyłam włóczki.

Stworzyłam też na kartkach z bloku technicznego alfabet, wykorzystując do tego flamastry i filc.


Litery zyskały swoich bohaterów: a jak anioł, b jak byk, c jak cebula, d jak dym i dziadek, e jak elf, literka f jak flaga i wpisane w nią imię mojego synka, pojawił się też jeleń, lody, okno, smycz, wózek czy też yeti. Lecz wiadomo, ile osób tyle pomysłów, więc bohaterowie alfabetu są dowolni. Ramki zostały kupione również w Castoramie za około 15 zł za sztukę, wymiary 30x40.



Kolejnym moim dziełem została gwiazdka 💫 Również wykonana z gąbki o grubości około 3 cm. Na przód i tył nakleiłam na klej szkolny żółty materiał (stary t-shirt męża), który obszyłam razem z brzegami. Na brzegach znajduje się filc. Buźka gwiazdki została namalowana markerem. Natomiast można pomyśleć nad ciekawszym rozwiązaniem z zastosowaniem różnych materiałów.


 

Polecam każdemu taką twórczą formę zabijania czasu w oczekiwaniu na dziecko. Wystarczą niewielkie koszta i trochę zaangażowania, a satysfakcja, że stworzyłam coś samodzielnie dla mojego dziecka - OGROMNA 👌👍💪👶

A Wy drodzy rodzice, tworzycie jakieś perełki dla swoich dzieci? Pochwalcie się tym koniecznie w komentarzach 💬

Ps. pochwalę się jeszcze, że znalazłam się w grupie blogerek, które przetestują karuzelę elektryczną Forest Friends od Canpolbabies. Moją opinię na temat produktu poznacie już za miesiąc. Zapraszam ✌

Komentarze