G-Synergie natural beauty - podsumowanie testowania

Kilka słów podsumowania testu produktów marki G-Synergie, do którego zakwalifikowałam się na portalu ambasadorka-kosmetyczna.pl/
Do testowania otrzymałam odżywkę do włosów farbowanych, żel aloesowy oraz maseczkę oczyszczającą.


Odżywka G-Synergie do włosów farbowanych, jest ciekawym produktem, godnym polecenia. Odżywka ma gęstą konsystencję i ładny zapach. Wystarczy nanieść na włosy i spłukać po kilku minutach. Nie obciąża włosów. Włosy są odżywione, lekkie i miłe w dotyku. Jedyny minus to jakiś problem z zapowietrzaniem się butelki i ciężko wycisnąć odżywkę, nawet kiedy jest jej dużo.




Aloesowy żel to dość nietypowy produkt. Rzekomo koreański sekret piękna. Ma konsystencję żelu i dobrze się rozprowadza. Producent pisze, że posiada właściwości kojące, chłodzące oraz zmniejszające podrażnia... hm... stosowałam żel po zabiegach karboksyterapii, nie odczułam żadnych z powyższych właściwości. Jak dla mnie produkt bezpłciowy. Zauważyłam w innych opiniach, że jako zaletę wymienia się, to że nie klei się... trochę dziwne biorąc pod uwagę naturalny aloes. Otrzymałam ten produkt w ramach testowania i zapewne sama nigdy go nie kupię.


 


Maseczka z białą glinką White Clay Mask usuwa nadmiar sebum dzięki ekstraktowi z oczaru wirginijskiego. Po użyciu skóra staje się gładka, miękka i rozświetlona. Natomiast po jednorazowym zastosowaniu  nie zauważyłam, żeby zwężała pory i usuwała zaskórniki. Być może przy dłuższym i regularnym stosowaniu produktu takie efekty będą widoczne. Maska łatwo się nakłada i zdejmuje.




Cieszę się po raz kolejny otrzymałam produkty do testowania i mam nadzieję, 
że moja opinia będzie odrobinę przydatne przed dokonaniem zakupu. 

 @ambasadorka_kosmetyczna #gsynergie # naturalnepiekno


Komentarze