Wrap śniadaniowy a`la McDonalds

Czy są tu miłośnicy jedzenia serwowanego przez Ronalda McDonald`a?

Niewątpliwie są, prawda?

Jeśli chodzi o mnie to wolę zjeść dobrą pizzę niż fast foody z Maka, 

ale w menu jest kilka pozycji, które lubię. Właściwie to jest ich niewiele, chodzi o Wieśmac`a 🍔, pikantnego Kurczakburgera 🍔, lody 🍦, shake i..... a to za chwilkę 😉

Pewnie teraz mówicie pod nosem, że to jedzenie niszczy zdrowie i powoduje powolne tycie, ale co powiecie na domowej roboty wrapa śniadaniowego z wieprzowiną i jajecznicą?

Właśnie ten pyszny placek skradł moje serce!
 

Przyrządzenie tych pyszności wcale nie jest takie pracochłonne, pomimo dość dużej ilości składników. Do przygotowania 4 porcji, potrzebujemy:

- 4 wrapy pszenne

- 8 jajek (2 jajka na jedną porcję)

- 400g mięsa mielonego (100g na jedną porcję)

- sałata lodowa lub jakakolwiek inna, którą lubicie

- pomidor

- żółty ser 

Sałatę szatkujemy, pomidory kroimy w plastry. Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach.

Mięso mielone przyprawiamy solą i pieprzem, formujemy 8 płaskich kotlecików (2 na porcję) i smażymy. 

Jajka roztrzepujemy, doprawiamy solą i pieprzem (ja dodaję łyżkę wody, zapobiega to nadmiernemu ściągnięciu się jajek), smażymy na maśle do upragnionej konsystencji. 🍳🍳🍳🍳🍳🍳

Na podgrzanego na patelni lub w piekarniku wrapa kolejno wykładamy: sałatę, mięso, starty ser, pomidory, jajecznicę i jeszcze raz starty ser. 

Tak naprawdę kolejność składników nie ma większego znaczenia oprócz tego, żeby ser został dodany na ciepłe składniki, aby mógł się roztopić.

Natomiast całą kwintesencją tego dania jest SOS! Sos musztardowo - chrzanowy! Wystarczy połączyć ze sobą te dwa składniki. Tu nie podam Wam idealnych proporcji, zróbcie to po swojemu, tak żeby Wam smakowało. Dodam tylko, że u mnie przeważa musztarda, powiedzmy, że jest to pół szklanki musztardy i porządna łyżka chrzanu. 

Wrapa zawijam w folię aluminiową i podaję póki ciepłe! 

Grrrr... ależ mnie naszła ochota na te pyszność.....

SMACZNEGO 😉